Image
James Ivory

Dobiega dziewięćdziesiątki, a swoją energią twórczą mógłby obdzielić niejedną grupę filmowych debiutantów. James Ivory, uznany reżyser i scenarzysta, najstarszy laureat w historii rozdań Oscarów,  siódmego czerwca obchodzi swoje jubileuszowe, 90 urodziny. Sprawdzamy, co u scenarzysty zmysłowych „Tamtych dni, tamtych nocy”!

Mimo że chyba łatwiej wymienić rzeczy, których James Ivory (jeszcze) nie podejmował się w swoim długim życiu niż te, które stały się jego udziałem, neapolitański reżyser Michele Dioma znalazł dla niego zupełnie nową profesję. W projekcie o wdzięcznym tytule „Dance Again With Me Heywood!” Ivory ma wystąpić w roli narratora. W role główne wcielą się tutaj włoscy aktorzy młodego pokolenia – Giorgio Arcelli Fontana i Ottavia Orticello. Film zapowiadany jest jako baśń dedykowana nieco starszej niż dziecięca widowni.

Historia rozgrywa się w Nowym Yorku, gdzie płomienne uczucie połączy samotnego mężczyznę i młodą dziewczynę, którzy zauroczą się sobą po wspólnym tańcu. Swoistej magii klasycznemu z pozoru melodramatowi przydaje fakt, iż oboje cierpią na syndrom Moon’s Butterfly, co czyni ich niewidocznymi dla wszystkich, z wyjątkiem nosicieli choroby.

Ostatni czas okazuje się dla Ivory’ego niezwykle pracowity. Poza udziałem w dziele Włocha, obecnie zajmuje się (jako producent wykonawczy) dwoma innymi tytułami o italskich powiązaniach. Jednym z nich jest „Roselli”, czyli filmowy portret tytułowego piosenkarza, odwiecznego rywala Franka Sinatry, w którego miałby się wcielić John Travolta. Drugi projekt finansowany przez Ivory’ego to przeniesienie na ekran jednej z powieści Henry'ego Jamesa, z którego niełatwym językiem mierzył się już w swej karierze trzykrotnie, stojąc choćby za kamerą „Złotej” (2000) z Umą Thurman w roli głównej. W osadzonym w Wenecji „The Aspern Papers” główną rolę zagra Jonathan Rhys Meyers.

James Ivory w Fabryce Snów nie pojawił się znikąd. W młodości studiował architekturę oraz sztukę filmową. Jego pierwsze dokonania reżyserskie były więc pracami powstałymi w ramach uczelnianych ćwiczeń. Po okresie fascynacji kinem dokumentalnym, w 1960 roku wyjechał do Indii. Wyprawa ta zaowocowała dwoma naznaczającymi całe jego życie znajomościami. To właśnie w Azji bowiem poznał Ruth Prawer Jhabvalę, z którą współtworzył scenariusze swoich najważniejszych filmów; to tutaj również spotkał swojego wieloletniego partnera zawodowego i życiowego, Ismaila Merchanta. Wkrótce wspólnie założyli firmę producencką o znaczącej nazwie Merchant Ivory Productions. Ich pierwszym dziełem był spektakl „The Householder”, oparty na wczesnej powieści Jhabvali. Wielki sukces nadszedł wraz z ekranizacją książki Edwarda Morgana Forstera „Pokój z widokiem” (1985), w którym wystąpiła śmietanka brytyjskiego aktorstwa – Helena Bonham Carter, Daniel Day-Lewis, Julian Sands, Maggie Smith, Judi Dench. „Powrót do Howards End” (1992) oraz „Okruchy dnia” (1993) na podstawie prozy ubiegłorocznego noblisty Kazuo Ishiguro, ze znakomitą kreacją Anthony’ego Hopkinsa, przypieczętowały pozycję Ivory’ego jako wybitnego adaptatora literackich opowieści o spotkaniach kultur i społeczno – obyczajowych konfliktach. Mimo że jego filmy wielokrotnie były nominowane do Oscara i w różnych kategoriach nieraz go zdobywały, najbardziej brytyjski wśród amerykańskich reżyserów swojego własnego złotego rycerza odebrał dopiero na ostatniej gali w Dolby Theatre. Akademia doceniła statuetką nostalgiczną pocztówkę z Włoch i nagrodziła Ivory’ego za scenariusz do „Tamtych dni, tamtych nocy” (2017) Luci Guadagnino, oparty na książce André Acimana. Tym samym, artysta został najstarszym laureatem w historii. I coś mi się wydaje, że - pomimo dziewięćdziesiątki na karku - jeszcze nie napisał ostatniego słowa.

Monika Żelazko