Image
Gosia Horwat

Umiejętności, doświadczenie? Nie, to raczej chęć działania jest podstawą pracy wolontariusza. W zamian - ogrom obejrzanych filmów, ale także i przyjaźnie na całe życie. Nabór na wolontariat 11. edycji NETIA OFF CAMERA dobiega końca, a wszystkim wciąż niezdecydowanym polecamy wywiad z Gosią Horwat, jego tegoroczną koordynatorką.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z OFF CAMERĄ?
Zawsze interesowało mnie kino, a w szczególności właśnie festiwale filmowe. W momencie, kiedy przeprowadziłam się do Krakowa, dowiedziałam się o istnieniu OFF CAMERY i stwierdziłam, że spróbuję swoich sił jako wolontariuszka. Przez cztery lata brałam udział w wolontariacie, a teraz zostałam jego koordynatorką. Zreszta chyba każda osoba, która jest obecnie w załodze naszego festiwalu, zaczynała właśnie od wolontariatu.

Jaka jest według Ciebie najbardziej pożądana cecha u wolontariusza?
Myślę, że przede wszystkim zaangażowanie, chęć dania czegoś od siebie. Najważniejsze jest to, że ktoś wyraża gotowość, by się udzielić jako wolontariusz, chce poświęcić swój czas, swoją energię. Umiejętności można wyszkolić (:

Bo udział w wolontariacie wymaga dość dużo wolnego czasu?
Każdy dział jest inny; niektóre mają określone ramy czasowe, jeżeli chodzi o współpracę wolontariusza z festiwalem, są natomiast też takie jak na przykład dział Gości. Osoba, która się nimi opiekuje nie ma stricte wyznaczonych godzin - są one tak naprawdę są regulowane przez grafik gościa. Dlatego do tego działu poszukujemy wolontariuszy o większej dyspozycyjności. Poza możliwością oglądania filmów, każdy wolontariusz otrzymuje od Festiwalu Welcome Pack: torbę festiwalową, koszulkę i kilka gadżetów, oraz rzecz najważniejszą - akredytację, która upoważnia w wolnym czasie do darmowego uczestnictwa w wydarzeniach festiwalowych.


                               Jakim off-volo jesteś? Wypełnij psychotest i dołącz do naszej ekipy!

Rekrutacja do OFF CAMERY jest dwuetapowa - po wypełnieniu formularza zgłoszeniowego wybrani kandydaci są zapraszani na rozmowę kwalifikacyjną, która decyduje o ostatecznym kształcie drużyny. Dlaczego taka forma?
Dwuetapowość naszej rekrutacji potraktowałabym nie jako wymóg, ale jako szansę. Otrzymujemy ogromną ilość zgłoszeń - w zeszłym roku ponad 1500. Chcemy więc naprawdę dobrze poznać te 500 osób, które będą z nami współpracować jako wolontariusze. Taką możliwość zapewnia nam właśnie rozmowa rekrutacyjna. Pomaga też ona zweryfikować, w jakim dziale wolontariusze najlepiej się sprawdzą.

Skoro działy są dość wyspecjalizowane - produkcja, marketing, redakcja - by się w nich znaleźć, wymagane są konkretne umiejętności?
Niekoniecznie, choć są działy, jak na przykład Produkcja, które wymagają sprawności fizycznej; z kolei, pracując w dziale Gości, niezbędna jest znajomość języka obcego. Nie wymagamy jednak doświadczenia w dziedzinie, do której się aplikuje. Wolontariat na OFF CAMERA opiera się raczej na tym, by dawać szansę do zdobycia tych umiejętności. Szczególnie w dzisiejszych czasach młodzi ludzie chcą zdobywać doświadczenie, a wolontariat, oprócz praktycznych kwalifikacji, to również ciekawy punkt w CV. Paradoksalnie, to osoby bez doświadczenia mają w sobie najwięcej energii do działania.

Który dział poleciłabyś na początek przygody z Festiwalem?
Kiedy ja zaczęłam swoją współpracę z OFF CAMERĄ jeszcze jako wolontariuszka, trafilam do Centrum Festiwalowego, które zawsze znajduje się w Pałacu Pod Baranami. Spotyka się tam kilka działów; każdy z nich jest według mnie dobry na początek, przede wszystkim dlatego, że poznaje się w ich ramach ogrom ludzi, w tym innych wolontariuszy. Specyfiką tego festiwalu jest to, że wolontariusze zaprzyjaźniają się ze sobą - ja już na pierwszej mojej edycji poznałam osoby, z którymi do dziś utrzymuję bliski kontakt. Poza tym, praca w Centrum Festiwalowym to dobra okazja, by zobaczyć, jak festiwal działa od środka; przez to że kilka działów się tam przenika, można najwięcej dowiedzieć się o samej strukturze OFF CAMERY. Niezdecydowanym polecam też dział Zadań Specjalnych, w ramach którego można wypróbować się na różnych polach - jego wolontariusze pomagają wszędzie tam,
gdzie są potrzebni.

Liczba działów powiększyła się w ostatnich latach. Mogłabyś wyjaśnić, czym zajmuje się na przykład stosunkowo nowy PRO INDUSTRY?
PRO INDUSTRY to dział ściśle branżowy. Festiwal gromadzi ogromną liczbę osób, pracujących na różnych polach przemysłu filmowego. W ramach PRO INDUSTRY wolontariusze pomagają w organizacji wydarzeń branżowych.


                                                     Wypełnij zgłoszenie i dołącz do nas!

Gdybyś miała wskazać, co wyróżnia OFF CAMERĘ na tle innych polskich festiwali festiwali filmowych?
Dwie rzeczy - globalny zasięg i wspomniana już energia. Jest to wydarzenie tworzone z ogromną pasją i wydaje mi się, że to widać, że czuć ją na każdym etapie. Siłą OFF CAMERY jest również różnorodność i spektrum - prezentujemy kino niezależne, ale też retrospekcje, highlighty z innych festiwali. Co roku pojawiają się też sekcje, które stanowią odpowiedź na problemy społeczne - dla przykładu, na ubiegłorocznej OFF CAMERZE prezentowaliśmy filmy w ramach sekcji ,,Silna płeć” czyli kino kobiece, reżyserowane przez kobiety. W tym roku są to już zapowiedziane "Nasto-dramy" filmy poświęcone artystom czy klasie pracującej. To jest według mnie kolejna cecha wyjątkowa naszego Festiwalu - że odpowiada na to, co się dzieje na świecie, wchodzi z nastrojami społecznymi w dialog.

Rozmawiała: Magda Narewska