Image
fot. kadr z filmu

Nowy projekt amerykańskiego mistrza New Hollywood, Terrence’a Malicka, ukaże drogę człowieka, od narodzin aż do śmierci. Muzykę przygotował Jonny Greenwood – gitarzysta Radiohead.

Reżyser, po mocno nieudanym „Song to Song” (2017) łączy siły z Jonnym Greenwoodem, by zrealizować projekt „Evolver”. Projekt powstaje w ramach zbliżającego się festiwalu VR DAYS Europe, we współpracy z Międzynarodowym Festiwalem Filmowym w Rotterdamie. Na festiwalu pojawią się również widea artystów z Serbii, Wielkiej Brytanii, Estonii oraz Francji. „Evolver” zapowiadany jest jako immersyjne doświadczenie, które pozwoli widzom przyjrzeć się trwałości ludzkiej kondycji. Projekt realizowany jest przez House of Secrets – holenderskie studio animacji oraz VR. Za muzykę, poza Greenwoodem, odpowiadać będzie również Wu-Tang Chan.

Nie jest to jednak pierwsze doświadczenie Terrenca Malicka z wirtualną rzeczywistością. Pierwszy taki projekt został ukazany na festiwalu filmowym Tribeca na początku tego roku. „Razem” – sześciominutowe wideo nakręcone kamerą 360 stopni było zrealizowane we współpracy z Facebookiem oraz założycielami Movement Art. Wideo przedstawiało dwóch tancerzy ruszających się na tle białych prześcieradeł, na których wyświetlane były obrazy natury oraz kosmosu.

Zarówno „Razem” jak i „Evlover” udowadniają, że Malick jest jednym z wybitniejszych reżyserów, który poszukuje sposobu na przełamanie konwencji opowiadania historii obrazem. Jednak to nie koniec niespodzianek. Wiadomo już, że kolejny film reżysera, dramat osadzony w realiach II Wojny Światowej – „Radegund” – pojawi się prawdopodobnie w 2019 roku.

Julia Smoleń