Pracująca od lat w Holandii ceniona reżyserka Urszula Antoniak do pewnego stopnia opowiada tu o sprawach, których po wyjeździe z Polski sama doświadczyła. Przekonuje zresztą, że najlepiej czuje się właśnie wtedy, kiedy tematem filmu są rzeczy dobrze jej znane, które nosi w sobie od wielu lat. W nakręconym w czerni i bieli Pomiędzy słowami wiąże się to z postawą europejskiego emigranta. Tym, jak łatwo jest mu nie tylko się zasymilować, ale również pozbyć swojej kultury i rozpłynąć się w innej. Taką osobą jest Michael, niespełna 30-letni prawnik z Berlina, niczym nieróżniący się od swojego szefa i przyjaciela, kilka lat starszego Franza. W piątek rano Michael przestaje mówić po niemiecku i staje się Polakiem – Michałem. W jego życiu zachodzą zmiany, gdy spotyka się ze swoim nigdy niewidzianym ojcem. Stanisław wkracza do świata syna bardziej jako symbol niż prawdziwy ojciec. Jednocześnie jest ostatnią więzią łączącą Michaela z Polską – krajem, z którym świadomie zerwał kontakt. Mężczyźni spędzą ze sobą weekend, co odciśnie silne emocjonalne piętno na młodym bohaterze i pozwoli mu zrozumieć, jak bardzo czuje się wyobcowany. W filmie Antoniak ważną rolę odgrywają kolory, jeszcze bardziej potęgując trudną rodzicielską relację świetnie nakreśloną przez Jakuba Gierszała i Andrzeja Chyrę.
Urszula Antoniak
Urszula Antoniak
Lennert Hillege
Jakub Gierszał, Andrzej Chyra, Christian Löber, Justyna Wasilewska, Matthew Burton